Iwona Arent w programie „Minęła 8” mówiła, że Izba Dyscyplinarna jest tylko pretekstem do blokowania środków na Krajowy Plan Odbudowy. Według parlamentarzystki, gdyby Izba nie istniała, znalazłby się inny powód do zablokowania funduszy, np. rzekomy brak wolności mediów.