Parlamentarzyści, którzy odeszli z klubu Lewicy założyli koło PPS. Lewicy zarzucają brak demokratycznych standardów.
Parlamentarzyści, którzy odeszli z klubu Lewicy założyli koło PPS. Lewicy zarzucają brak demokratycznych standardów.
Lewica 8 marca złożyła w Sejmie projekt ustawy, który ma zmienić definicji gwałtu. Propozycja zakłada definiowanie tego przestępstwa jako „nieuzyskania wyraźnej i świadomej zgody na kontakt seksualny”. Wątpliwości co do tego pomysłu przedstawiła w „Debacie dnia” w Polsat News Iwona Arent.
Iwona Arent w programie „Potrójne espresso” Telewizji Republika mówiła o kolejnych protestach Strajku Kobiet i ochronie życia.
Iwona Arent w programie „Minęła 20” komentowała wydarzenia z udziałem Barbarty Nowackiej i Marty Lempart, które miały miejsce podczas tzw. strajku kobiet.
Gdzie byli obrońcy kobiet, gdy poseł Nitras zaatakował, kopnął i wyzywał Iwonę Arent? Teraz twierdzą, że nie wypada używać Policji przeciw strajkującym. Wcześniej nikt nie stanął w obronie parlamentarzystki.
„Każdy kto w dobie pandemii wyprowadza ludzi na ulicę jest nieodpowiedzialny.” – mówiła w Polskim Radiu 24 Iwona Arent. Prezydent Trzaskowski uczestnicząc w strajku kobiet swoim zachowaniem dał zły przykład łamania prawa. Powinien ponieść przynajmniej społeczne konsekwencje tego zachowania.
W niemal 30 warunkach spisanych przez przedstawicielki Strajku Kobiet znalazło się prawo do aborcji na życzenie i inne szerokie zagadnienia.
Od polityków opozycji zależy, czy będą trwać protesty. Młodzi ludzie na ulicach są podsycani przez osoby chcące obalić rząd. To bardzo zły czas na takie manifestowanie poglądów. Cały czas rośnie liczba chorych.
W Telewizjji Republika Iwona Arent mówiła, że Pani Lempart to osoba dobrze znana w polityce. Dąży do przejęcia rządów w Polsce. Wykorzystuje przy tym nieświadome kobiety.
O wynegocjowanych przez Premiera Mateusza Morawieckiego w Brukseli dużych pieniądzach i konwencji stambulskiej mówiła na antenie Polskiego Radia 24 Iwona Arent.
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |