Nie ma konfliktu między Prawem i Sprawiedliwością a środowiskiem LGBT. Niezawisły sąd orzekł, że Pan Michał Sz. musiał zostać zatrzymany w związku z popełnionym czynem kryminalnym.
Bez znaczenia jakiej orientacji seksualnej byłaby to osoba, powinna ponieść konsekwencje swoich czynów. Według Iwony Arent Sekretarz Generalna Rady Europy, która skrytykowała działania wobec Michała Sz. przedstawiła stanowisko bez dokładnego sprawdzenia informacji:
Ośmieszyła się, bo nie sprawdziła o co w tym wszystkim chodzi. Nie wiem, kto jej od nas z opozycji doniósł, że środowiska LGBT są szykanowane, czy zamykane do więzień.
– mówiła w „Porannych Pytaniach” Radia Olsztyn parlamentarzystka.
Zgodnie z dokumentami Michał Sz. jest mężczyzną, dlatego został zatrzymany w męskim areszcie:
Nie można tak zrobić, że w poniedziałek, środę i piątek jest się mężczyzną, a we wtorek, czwartek i sobotę jest się kobietą.
– dodawała Iwona Arent.
Środowisko LGBT zachowuje się brutalnie i zaostrza swoje działania – to wymaga odpowiedniej interwencji Policji. Ostatnimi czynami wystawia sobie bardzo złe świadectwo i tylko przysparza wrogów. Iwona Arent przyznała, że jeżeli ktoś jest innej orientacji seksualnej to należy go szanować, ale nie można z kolei pozwolić na brak poszanowania praw większości przez mniejszość.
Iwona Arent o zatrzymaniu „Margot”: Nie można jednego dnia być mężczyzną, a drugiego kobietą
Źródło zdjęcia: ro.com.pl,