Projekt dotyczący opodatkowania mediów nie wpłynął jeszcze do laski marszałkowskiej. Został on zaproponowany do merytorycznej dyskusji, której nie chce podjąć opozycja.
Państwo manipulujecie tym, co jest w tym projekcie. Mówicie o tym, że jest to zamach na wolne media. Nie ma tam rozwiązań, które powodowałyby, że będzie zagrożona wolność słowa.
– mówiła w „Potrójnym espresso” Telewizji Republika Iwona Arent, odnosząc się do informacji przekazywanych przez opozycję
Iwona Arent uważa, że podatki gigantów medialnych powinny pozostawać w Polsce. Jest to pewien rodzaj solidarności społecznej. Pieniądze te nie powinny wypływać za granicę. Wpływy z podatków mają zostać przeznaczone na kulturę i służbę zdrowia.
Opozycja zaczęła już pisać listy do organów europejskich w sprawie wspomnianego podatku. Takie daniny funkcjonują jednak w innych krajach. Jest to europejski standard.
Zjednoczona Prawica ma się dobrze. Nie można jednak powiedzieć tego o tzw. totalnej opozycji. Koalicja Obywatelska straciła kolejną merytoryczną osobę. Przechodzenie polityków z tego środowiska do ruchu Szymona Hołowni pokazuje, że będzie on kolejnym wydaniem obecnej opozycji:
Nie wiadomo, czy partie przetrwają, czy wszyscy uciekną do Pana Hołowni i będzie „Platforma bis”, czy „Koalicja Obywatelska bis”.
– mówiła Iwona Arent.
Zobacz więcej:
https://telewizjarepublika.pl/arent-pieniadze-z-nowego-podatku-od-reklam-maja-byc-przeznaczone-na-zdrowie-czy-kulture,112490.html
Źródło zdjęcia: telewizjarepublika.pl