Iwona Arent w audycji „Dwie strony” Polskiego Radia 24 mówiła o potrzebie odpowiedzialnego zachowania i działaniach Rządu dotyczących zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Według parlamentarzystki trudno jest przewidzieć liczbę zachorowań:
Nie wiem, czy ich będzie więcej, czy mniej. Czy ta fala przyjdzie dzisiaj, czy przyjdzie jutro, czy przyjdzie za dwa tygodnie?
Dlatego działania władz na całym świecie skupiają się na obserwacji i wdrażaniu rozwiązań „na gorąco”.
Trudno zrozumieć wypowiedzi osób związanych z Platformą Obywatelską, które krytykują działania Rządu, a do niedawna wyprowadzały ludzi na ulice:
Wy byliście inspiracją do tych protestów, do wyjścia na ulice i łamania obostrzeń sanitarnych. Wy narażaliście tych młodych ludzi na przenoszenie choroby co groziło też zarażeniem i śmiercią ich starszych rodziców, babć itd.
Podstawą każdego działania w kwestii zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa są opinie ekspertów. Przedstawiciele Rządu korzystając z ich wiedzy, decydują o wprowadzaniu lub znoszeniu obostrzeń sanitarnych.
Iwona Arent nie jest zaskoczona wprowadzeniem ograniczeń w województwie warmińsko-mazurskim:
Mieszkam niedaleko galerii handlowej w Olsztynie. Jak patrzyłam, gdy tłumy szły do galerii, to za głowę się łapałam.
– relacjonowała parlamentarzystka
To, czy pandemia będzie postępować zależy od nas wszystkich. Iwona Arent na antenie Polskiego Radia 24 apelowała o odpowiedzialne zachowanie.
Zobacz więcej: