W sobotę, 7 lutego 2015 roku grupa członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości wyruszyła z Olsztyna do Warszawy, by reprezentować okręg 35 na ogólnopolskiej Konwencji Wyborczej Andrzeja Dudy – kandydata PiS na Prezydenta RP, zorganizowanej w hali ATM Studio.
W inauguracji kampanii prezydenckiej wzięli udział: prezes Prawa i Sprawiedliwości Pan Premier Jarosław Kaczyński, liderzy dwóch pozostałych, liczących się na polskiej scenie politycznej, ugrupowań prawicowych: Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska) i Jarosław Gowin (Polska Razem), parlamentarzyści oraz liczne reprezentacje mieszkańców wszystkich województw.
Podczas zgromadzenia wystąpili m.in. piosenkarka Natalia Niemen i wybitny aktor Jerzy Zelnik, który przedstawił życiorys Andrzeja Dudy – doktora nauk prawnych, pracownika naukowego na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie oraz bliskiego współpracownika ś.p. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Uczestnicy konwencji z zainteresowaniem wysłuchali wystąpienia Lucjusza Nadbereżnego – Prezydenta Stalowej Woli z ramienia PiS, jednego z najmłodszych włodarzy miast w naszym kraju – którego historia pokazuje, iż, mimo niesprzyjających sondaży, można wygrać wybory dzięki ciężkiej pracy i kontaktowi z obywatelami. Salwy śmiechu wywołały natomiast teksty Janusza Rewińskiego, niezwykle celnie skierowane ostrzem satyry w obecną sytuację naszej Ojczyzny. Następnie głos zabrały: Pani Zofia Romaszewska oraz Pani wiceprezes PiS Beata Szydło. Słowa tej ostatniej były doskonałym wprowadzeniem do wejścia na scenę Andrzeja Dudy, który w swoim wystąpieniu, poza podziękowaniom osobom najbliższym oraz władzom partii, przedstawił podstawy swojego programu oraz zasady przyszłej prezydentury, w duchu kontynuacji dzieła ś.p. Lecha Kaczyńskiego i hasła „Przyszłość ma na imię Polska” (całość przemówienia: http://www.pisolsztyn.org.pl/index.php/3-aktualnoci/w-prasie/2314-inauguracja-kampanii-prezydenckiej-andrzeja-dudy ).
Główne tezy wystąpienia Andrzeja Dudy:
„- Dziękuję, że przyjechaliście! Obiecuję odwiedzić wszystkie powiaty w Polsce.
– 10 lat temu w Sali Kongresowej na środku sceny stał profesor Lech Kaczyński i ogłosił, że będzie się ubiegał o urząd Prezydenta RP. Lech Kaczyński chciał dla Polaków Polski silnej, broniącej najsłabszych. Tego samego pragnęło wielu Polaków i wbrew sondażom – zwyciężył.
– Lech Kaczyński nie dokończył swojego dzieła. Musi zostać podjęte one na nowo – budowy Polski sprawiedliwości, uczciwości, Polski równych szans.
– Ubiegam się o urząd prezydenta RP, gdyż wierzę, że Polsce jest potrzebna prezydentura aktywna. Prezydent jako jedyny w Polsce otrzymuje od narodu swój mandat – jego obowiązkiem jest dbanie o całe społeczeństwo.
– Prezydent nie powinien się godzić na podpisywanie ustaw godzących w społeczeństwo i by budżet był łatany kosztem najuboższych. Jeżeli zostanę wybrany na prezydenta RP, przywrócę wiek emerytalny sprzed ustawy podpisanej przez Bronisława Komorowskiego.
– Bronisław Komorowski podpisywał tylko te ustawy, które przynosił mu rząd PO-PSL. Prezydent nie jest notariuszem rządu!
– Zawieram umowę z Polakami. Jeśli Andrzej Duda zostanie prezydentem, pierwszym projektem, jaki wniesie, będzie przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego.
– Rząd ma służyć narodowi – jest jego częścią. Taki układ umiał wypracować prezydent śp. Lech Kaczyński.
– Byłem w Szczecin na wielkiej bramie wisi zardzewiała kłódka. Największym zadaniem, jakie stoi przed władzą, jest zawrócić Polskę z równi pochyłej, na której się obecnie znajduje. W okolicznych powiatach nie ma już zakładów współpracujących kiedyś ze stocznią.
– Rolników, którzy nie są w stanie spłacić zaciągniętych kredytów, nazywa się podpalaczami Polski. Bronisław Komorowski ogranicza się w pomocy rolnikom jedynie do dożynek w Spale. Będę aktywnym prezydentem.
Jeśli zostanę prezydentem RP, będę pochylał się nad każdą grupą społeczną
– Zostanie przygotowany projekt chroniący Polską ziemię! To projekt pilny, dziś polska ziemia wymaga ochrony!.
– Państwo, które nie jest własnością Polaków, nie jest ich państwem – będę mówił „nie” ustawie o swobodnym obrocie polską ziemią.
– Można naprawić Rzeczpospolitą. Do tego potrzebna jest dobra i uczciwa władza. Niech 10 maja br. stanie się datą historyczną!
– Zapowiadam powołanie Narodowej Rady Rozwoju z udziałem ekspertów, samorządowców, naukowców.
– Dla prezydenta RP to Polacy mają być najważniejsi i tak się będzie działo!
– Nie ma władzy bez odpowiedzialności konstytucyjnej w państwie!
– Szacunek, dialog, zrównoważony rozwój – te punkty muszą nam przyświecać.”
Andrzej Duda, w swoim bardzo dobrym, porywającym słuchaczy i dynamicznie wygłoszonym przemówieniu, udowodnił, że jest pełen energii i entuzjazmu oraz, że żaden z jego kontrkandydatów nie ma porównywalnej charyzmy ani wiedzy. Całe jego emocjonalne wystąpienie płynęło prosta z serca i głowy.
Duda pokazał, że możliwa jest prezydentura odwołująca się do narodowego dziedzictwa, ale przy tym nastawiona na rozwój i przyszłość, diametralnie inna niż dzisiejsza Bronisława Komorowskiego. Dowiódł też, że zna problemy, potrzeby i bolączki naszego państwa, jest blisko ludzi, umie i chce ciężko pracować dla Ojczyzny oraz wszystkich Polaków.
Po przemówieniu kandydat prawicy na Prezydenta RP zaprosił na scenę swoją małżonkę. Całość uwieńczyła feta w iście amerykańskim stylu.
Po zakończeniu spotkania, które może okazać się jednym z najważniejszych wydarzeń politycznych w bieżącym roku, powróciliśmy do Olsztyna, zmotywowani do działania, ale również świadomi ogromu pracy i zadań, jakie stoją przed nami w naszym okręgu (jego stolicy i terenie) w związku z kampanią wyborczą Andrzeja Dudy.
Radosław Nojman
członek okręgowego sztabu wyborczego
kandydata na Prezydenta RP Andrzeja Dudy
w Olsztynie