Jarosław Kaczyński ponownie został wybrany na prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
W spółkach Skarbu Państwa zasiadają osoby z właściwymi kompetencjami.
To było potwierdzenie, że nie zmieniamy przywódcy, bo wygrywamy wybory i nie ma takiej potrzeby. Zresztą Jarosław Kaczyński jest znakomitym strategiem, dzięki niemu rządzimy drugą kadencję. Jest to bardzo dobry przywódca i cieszymy się, że stanął na czele partii po raz kolejny.
– mówiła w „Porannych pytaniach” Radia Olsztyn Iwona Arent.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas konferencji mówił o nepotyzmie. Parlamentarzystka przyznała, że są sytuacje, kiedy jest to widoczne. Iwona Arent dziwi się komentarzom Donalda Tuska na ten temat:
Najpierw zaatakował naszą uchwałę dot. stosowania wysokich standardów i zakazu nepotyzmu w spółkach Skarbu Państwa, po czym otrzymał proste pytanie: „a Pana syn, gdzie pracuje?” Okazuje się, że pracuje w spółce zależnej od rządów Platformy Obywatelskiej.
– komentowała parlamentarzystka.
Nieprawdą jest, że w radach nadzorczych są ludzie bez kompetencji, gdyż powołanie do spółki wymaga spełnienia przez osobę określonych warunków i uzyskania odpowiedniego dyplomu potwierdzającego zdobycie wykształcenia. Oprócz tego Prawo i Sprawiedliwość wymaga od swoich współpracowników właściwej postawy, a jeżeli zdarza się, że ktoś postępuje niewłaściwie, ponosi tego konsekwencje:
Wy tego nie robiliście przez 8 lat. Przez 8 lat osób, które były wątpliwych wartości etycznych nie rozliczaliście. One do końca siedziały w spółkach Skarbu Państwa, w polityce.
– mówiła do przedstawiciela PO Iwona Arent.
Zobacz wiecej:
fot. Przemysław-Getka